nie ma takiego klimatu gdy pada deszcz..
...ale jest ciemno jak w zimie..
... ale przez to że nie ma śniegu prawie nie widać dekoracji.

Eh, nie dogodzi się w tym roku ani mi, ani chyba nikomu.
Nienawidzę jak w Mieście pada deszcz a na dodatek jest ciemno.
Komunikacja miejska wtedy jeszcze bardziej niż zwykle ssie.

Choinkę za to mamy ładną przed Urzędem Miasta. Znajomi z Tysiącletniego Miasta mówią, że mają ładniejszą - nie wiem, nie byłam w grudniu w #ilovegdn - oczywiście że mamy ładniejszą, choinki na lampach na Święto oraz dekoracje na Placu też są ładne - no ale ten deszcz..?

Oczywiście że to nie Miasto jest odpowiedzialne za pogodę tylko rząd tego kraju , tylko ciężko poczuć atmosferę... mimo że na skrzynkę pracową przychodzą kolejne maile od zarządu z życzeniami.

Mandarynki za to pachną. Sushi - w końcu to rybne święta - też. Sianko, które przyszło z drugiego końca Polski od przyjaciółki. Choinka w holu korpo.

Oby te Święta były spokojne dla Miasta i Mieszkańców i Gości. Dla Mieszkańców, którzy wrócili z wędrówki do Miejsca, gdzie jest Dom (pozdrowienia Ana!).

Pokoju w sercu. Ciepła rodzinnego. Uśmiechu. Nie tylko na Wigilię i Dwa Dni Świąt Bożego Narodzenia, ale też na cały rok. Trzymajcie się mocno przy gdyńskich choinkach!



W Pierwszy lub Drugi Dzień - specjalne wydanie poniedzielnika.