W Mieście drugi atak zimy...

20:04

a ponieważ rano śnieg nie padał, butki na cienkiej podeszwie nie pomagają w chodzeniu po zamrożonych chodnikach posypanych kaszką manną.

Nie byłam wczoraj na Orszaku Trzech Króli - trzeba zarobić na złoto, kadzidło i mirrę makaroniki- ale słyszałam że było zacnie. Tak samo jak co roku nie potrafię wybrać się na lodowisko gdyńskie - weź mnie ktoś zabierz i ratuj gdy się wywalę po pierwszym kroku...!

Czasu mało, a wolny czas w Nowym Roku spędzam na domówkach - jednej w Rumi, drugiej już w Mieście, u wiernych, prawie jedynych, czytelników, czyli u M i B... w sumie wczoraj jak ulał trafiło, ale żadnej/go K nie było.
Czekając na trajtek, marzłam na przystanku, ale też warto było popodziwiać pełnię księżyca czy rozejrzeć się po dzielnicy niby bliskiej, ale dalekiej...

Za to Chłopów w weekend jeszcze raz z chęcią obejrzałam. Na moim Vine najlepsze cytaty. 'Kto ma owce, ten ma co chce!'. Na Vine też Miasto Zaprzyjaźnione. Z Magiczną chodzimy na siatkę. A jak chodzimy, to drużyna wygrywa. Hoho.

13 stycznia w Culture Boxie obniżka na bilety do Centrum Kultury. Łowicka nigdy nie jest po drodze, ale Mayday czy Romanca oraz Przegląd piosenki bałkańskiej są tak w pytkę, że nowe może też warto zaryzykować i pojechać do Orłowa..?

Za to już w sobotę... 3miastotweetup i to w Mieście! Nikt oprócz pani organizatorki jeszcze nie wie, ale co tam. No idziemy! Start o 12. Więcej info.. no gdzie może być, jak nie na Twitterze. Dawno na takim 'oficjalnym' tweetupie - bo spotkania z fajnymi ludźmi z Internetów to są co chwilę [love dla wszystkich] - nie byłam, a że w Mieście teraz będzie - na pewno będzie relacja.

O.

Czytaj też:

0 komentarze

Archiwum bloga