Zlozylo sie w ostatnim czasie, ze 4 razy w ciagu jednego tygodnia bylam w Teatrze - i to na 4 roznych scenach, 3 teatrach w jednym Miescie! Najlepszy tydzien ever.

1. Klub Kawalerow - od kilku lat probowalam sie wybrac na ten spektakl na Nowa Scene Teatru Muzycznego i gdy rzucili bilety na sezon od lutego, stwierdzilam, ze nie ma co czekac. Jestem pewna, ze w samym spektaklu kilka osob by bylo, powiedzmy oburzonych roznymi stereotypami przedstawienia plci/bohaterow, ale na Boga, to komedia muzyczna. Bawilam sie wysmienicie! Naprawde mamy swietny zespol. Andrzej Sledz, Rafal Ostrowski, Mateusz Deskiewicz, siostry Smuk i cala reszta sa naprawde genialni. Piosenki naprawde wpadajace w ucho. Dawno sie tak nie smialam. Jesli w repertuarze na przyszly sezon wroca, beda dobra alternatywa dla Notre Dame :)

2. Byc jak Krzysztof Krawczyk - nowy spektakl w Teatrze Miejskim. SZYMON S. <3
No dobra, zartuje, chociaz Szymon S dobrym aktorem byl, zwlaszcza w scenach na ekranie.
Wiecej zdradzic nie moge, bo bym mocno zaspoilerowala, a tego nie chce. Chociaz, jesli ktos kupi program, to sie wiecej od razu dowie.
Bogdan Smagacki gra tu role zycia. Byl swietny w Dniu Swira, radzil sobie swietnie w Historii Filozofii po Goralsku, ale tu.. W recenzji Historii filozofii.. pisalam, ze zdziwilam sie ze tak dobrze spiewa. Ale to bylo nic w porownaniu w tym co wykonuje tu. Szczeka co chwile opada na kolejne wykonania piosenek Krawczyka.
Tym razem z dziewczyn zachwycila mnie Agata Moszumanska. W Idac Rakiem grala mloda Tulle i byla szalona, i ta rola mysle ze jej pomogla w tej roli.. chyba sie wybiore na spotkanie po premierze studenckiej, ktora jest 10 marca, mam kilka pytan, plus dawno tych aktorow nie chwalilam :3
Dobrze wykorzystana nowa technologia, plus nowe krzeselka! Nareszcie! Sa wygodne i jest cudownie. Wnosze postulat o tweetup w Teatrze Miejskim!

3. Napis - w Centrum Kultury bylam ostatnio ponad trzy lata temu i zapomnialam jak daleko z przystanku Lowicka jest do CK.... A Napis tez jest grany juz pare sezonow i bardzo sie ucieszylam gdy wygralam zaproszenie. Zwlaszcza w 4 rolach wystepuja aktorzy z Teatru Muzycznego - Rafal Ostrowski, Magda Smuk, Ewa Gierlinska i Andrzej Sledz. Znowu wykorzystanie ekranu, a na samej scenie - prosto scenografia z krzesel.
Lubie sztuki z choreografia, gdzie sie duzo dzieje, ale najbardziej kocham te z trescia. Moze nie byc nic - ale musi byc tresc. Taka sztuka jest Bog mordu, na podstawie ktorej powstal film Rzez, a sam Bog mordu jest przedstawiany w Miejskim, taka sztuka jest Napis. Duzo trafnych spostrzezen a propos spoleczenstwa. Duzo niuansow. Duzo lapania za slowka, ktore powoduja nieporozumienia/konflikty. Na duzy plus. Duze chapeau bas dla Anety Golebiewskiej i Bartosza Wesolowskiego, czyli trzeciej pary. Musze ciut wiecej sie o nich dowiedziec.

4. Czyz nie dobija sie koni - spektakl dyplomowy IV roku Studium Wokalno Aktorskiego na Malej Scenie.
To trzeci dyplom ktory ogladam i dokladnie pomiedzy genialnym Pamietnikiem z Powstania Warszawskiego a fatalnymi Szwolozerami (w ktorych grali swietny absolwenci, czyli Maja Gadzinska, Tobiasz Cytrowski) pasuje sie.
Nie wiem dlaczego mlodym daja takie trudne teksty, takie trudne sztuki. Rozumiem, ze musza sie pokazac,ale jak raz mogliby pokazac cos wesolego, zeby nie byli tak zmordowani...
Bo byli zmordowani. A zachowanie niektorych, ktorzy wyszli jak klaniali sie... Zeby chociaz chwile poczekali! CHWILE.
Bo dali z siebie wszystko. Sceny choreografii byly przerazajaco trudne. A emocjonalnie - ostatnia scena byla tak intensywna ze serce mi walilo..
Utalentowani sa. Bede trzymac za te dzieciaki kciuki, by udalo im sie na tej scenie, czy w Polsce. I majac nadzieje ze Wojciech Daniel i swietna Dagmara Rybak zostana u nas....